David, wydaje mi sie, ze to nie on powinen wyluzowac. Zaczynam zauwazac w waszym podejsciu cos, co zaczyna mnie bardzo niepokoic. A szkoda, bo zapowiadaliscie sie calkiem dobrze, a niestety widze, ze robi sie z was drugie Bare Assed... Smutne. nie bylam jeszcze na zadnym waszym koncercie, ale tego typu zachowanie, wcale mnie do tego nie zacheca.
dziki jeśli Cię uraziłem to sorry, wiesz dobrze że nie miałem takiego zamiaru ...
Yaga: nie wiem co to bare assed, "takiego typu zachowanie" pozostawie bez komentarza bo jeśli ktoś nie kuma że to joke zwyczajny to już jego problem ... aha i skoro na żywo nas nigdy nie widziałaś i zaczynasz zauważać w naszym zachowaniu coś tam smutnego to gratuluje:), tymbardziej że "nasze" zachowanie traktujesz (biorąc pod uwagę wpisy na tym forum "wszystkich: członków insultu) za "moje" zachowanie, tak czy siak pozdrawiam i ściskam ,
i jeszcze apel .... wyluzujcie orzechy, przyda się ...
Nie wiesz co to Bare Assed, najwieksi gwiazdorzy polskiej sceny new/core(z reszta juz nieistniejacy)?? Jak mozesz
Nie, Davidzie, w sumie, nie mialam na mysli tej rozmowy z dzikiem, chodzi mi o to cale zamieszanie z demem i oprawke slowna jemu towarzyszaca. Moim skromnym zdaniem(co podkreslam), na takie gwiazdorzenie moze sobie pozwolic w tym kraju np Vader, Behemoth, czy nawet od biedy NoNe(wlasnie), ktorzy i tak tego nie robia. Mysle, ze powinniscie sprawe tych mp3 doglebnie przymyslec i ugryzc sie w jezyk przy najblizszym wyglaszaniu perorow na temat szanowania sie itd. Zycze owocnych i doglebnych przemyslen na temat tego, czy takie slowa to wlasnie nie jest(och, ironio!!!) insult w stosunku do innych zespolow. Takie samo podejscie do muzyki mial wlasnie poznanski Bare Assed(proponuje zapoznanie sie z ich tworczoscia, ktora, notabene, bardzo doceniam), ich historia obfituje w bardzo wiele scysji z innmi muzykami, ktore w koncu doprowadzily do rozpadu zespolu.
I bez urazy, to jest tylko moje prywatne zdanie. I tak wszscy wiemy, ze w tym kraju nie da sie zyc z grania, jesli nie jest sie Michalem Wisniewskim.
A zeby juz tak do konca nie offtopowac, stwierdzam, ze: takie kompilacje po 3 miesiacach przerwy na SD juz sie zdarzaly, wypadaly na ogol bardzo blado, w zwiazku z tym, popieram wypowiedz dzika. Biorac jednak pod uwage, ze w tym miesiacu na SD mnie nie bylo i to, ze zadna z wyzej wymienionych kapel nie jest Dead Broke i nie ma wokalisty-ekshibicjonisty, byc moze przyszloroczny koncert bedzie strawny i smaczny(przeciwniestwo niesmacznego??) .
Rozumiem, ale mam inne zdanie na ten temat... można to porównać z tym że kapela z wrocka gra np w gda?ski za zwrot kosztów, co to ma być?? to tylko w Polsce się dzieję... dlaczego nikt nie potrafi docenić tego że ktoś wkłada czas,kase i wiele innych rzeczy w np. płytę. Jeśli postawisz warunki na samym początku że nie grasz za byle zwroty i nie jedziesz 500km po to żeby wyjść na zero (i mówie ze swojego doświadczenia) to jest dobrze, jeśli jednak caly czas grasz za piwko i dopłacasz do interesu... jest okej bo spełniasz swoją powiedzmy pasję, ale z drugiej strony nie jest okej, bo mogłoby być inaczej, co jest dość proste, wystarczy się zakręcić i za przeproszeniem nie dać się .... w pupę. Tak samo uważam z mp3 ... oczywiście rozumiem i szanuje decyzje wszystkich kapel które umieszczają swoją twórczość w necie i się tak promują, to jest po prostu inny pomysł i też ma swoje wady i zalety. Jednak uważam że pomysł ze sprzedażą ładnie wydanej CD na koncertach i na www jest dobry, bo kasa która z tego jest inwestuje się automatycznie w zespół choćby na głupie znaczki, koperty i drukarnie żeby wysłać demo gdzieś tam w świat, i uważam że dzięki temu cały czas się proces nakręca...ale jak mówie są 2 teorie i obie mają plusy i minusy ... my wybraliśmy tak i nie żałujemy. Zresztą na codzien postepuję tak samo, słucham muzy np na myspace jeśli mi się podoba ide do empiku czy zamawiam w necie i kupuję ich płytę, nie sciągam mp3 właśnie z powodu szacunku dla czyjejś pracy ... dziękuje:)
Mam nadzieję że wytłumaczyłem swoje zdanie i może wiele osób się z nim nie zgadzać ale takie po prostu jest... a co do gwiazdorzenia to uuuu..... nie do nas;)
DObra koniec z offtopem ... myślę że koncert może się udać, CLon jeszcze nie potwierdził czy zagra więc może jednak nie będzie tak samo ... choć chciałbym żeby było, specalnie dla Ciebie Yaguś żebyś tym razem dotarła;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum