hejka wszystkim!
informuję że project spiral nie umarł
następna impreza z tego cyklu juz 23.05.2008
wstępnie główną atrakcją jest zespół którego nazwa jeszcze nie jest ustalona
ale śmiało można powiedzieć że jest to TOOL koWer band
oprócz gwiazdy tego wieczoru wymienionej wyżej, zagrają poznaniocy -> www.myspace.com/candidapl
teledysk -> http://pl.youtube.com/wat...feature=related
zapowiada się fajnie
ale chciałabym skołować jeszcze jeden zespół, z wrocławia, tyle że już nie mam pomysłu jaki
macie jakieś propozycje ?
A ja myślę, że 2 zespoły zupełnie wystarczą, szczególnie jeśli mają zamiar grać tak długo jak zwykle. Zobaczysz 2 zespoły na selfie to ocenisz czy to dobrze czy źle. A wg mnie - idealnie.
Byłem tylko na ostatnim zespole - Luncheon i muszę przyznać, że dziewczyna ma niezły głos i mogłaby w niejednej kapeli sobie pośpiewać, niekoniecznie heavymetalowej : ) No ale afterparty już było bardziej klimatyczne, organizatorce życzę mniej wybrykujących zespołów następnym razem, a żeby afterparty się udało to przy systemie pracy Liverka (mała scena, zmiana niemal wszystkich instrumentów) - proponuję angażować 1/2 zespoły. Choć akustyk biegał i robił co mógł i pewnie się nieźle stresował więc go też pochwalę za zaangażowanie i wyciśnięcie co się da z tych kabli, głośników i mikrofonów. Do następnego razu.
miałem nadzieje ze po Pro-Pain'ie wpadne już na afterparty do liverka. niestety. ostatnia kapela widze że pomyliła imprezy, a i mi obrzydziła spirala. boje sie przyjść na następnego;]
podsumowując - po dawce świetnych brzmie? w Firleju zepsułem sobie smaka amatorszczyzną i słabą imprezą w Liverku. dziękuje.
IMO ostatnia kapela zabrzmiała najbardziej profesjonalnie, dobrze nagłośniony wokal, a przede wszystkim dziewczyna świetnie śpiewała. Gitary selektywne, mimo braku piecy za tysiąc pięćset sto milionów, wyciągnęli z nich satysfakcjonujące brzmienie, sekcja bez rewelacji aczkolwiek prawidłowo, nie ma się do czego przyczepić.
Tez slyszalem tylko ostatnich - Wokalistka RULEZ - a reszta to roznie. Pomijajac repertuar to albo bylo calkiem fajnie, albo calkiem do dupy. Ale to tylko moje takie.
Za to nie pamietam, kiedy sie ostatni raz tak skulem jak dzika swinia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum