Wysłany: 2006-04-20, 21:01 Nowy podatek jako sposób na artystów?
Zazwyczaj nie ruszam ła?cuszków, ale ten jest wyjątkowy, bo fruwa w obiegu szeroko pojętej branży artystycznej. Się chłopcy chcą odegrać za krytykę - w swoim naturalnie, żałosnym stylu.
Minister finansow rzadu Prawego i Sprawiedliwego Zyta Gilowska zapowiedziala, ze zamierza odebrac tworcom 50% kosztow uzyskania przychodu. Podpisz sie pod protestem na stronie:
jak chcesz to mozesz mi dopłacic;]
...a tak na serio to ludzie po prostu nie maja czym załatac dziury i sie czepili nas.
...juz pisze piosenke "Zyta oddaj mi moje 50%" ;]
ZAIKS akurat nie ma tutaj nic do gadania. Chodzi o to, że teraz artyści mogli odpisać sobie 50% kosztów uzyskania przychodu (czyli zakupu sprzętu, wyjazdów, etc.) od podatku, co barany chcą zmienić pod krety?skim pretekstem łatania dziury budżetowej. Jakby faktycznie było nas miliony.
_________________ It’s serenity
In a place where I can hide
I need serenity
Nothing changes, days go by...
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 296 Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
Wysłany: 2006-04-21, 13:09
czekaj czekaj
to po cholere ten protest skoro wychodzi tylko na dobre dla "artystów".
i co ma latanie dziury budzetowej do zwiekszenia wydatkow panstwa. przeciez jak sobie taki jeden z drugim odpisze cos od podatku to beda z tego mniejsze wplywy do budzetu. ktos za to bedzie musial zaplacic...czytaj panstwo.
to co pisalem o zaiksie to jesli chodzilo by o to ze kazdy ma oddac 50% z przychodzu a nie z kosztow.
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 296 Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
Wysłany: 2006-04-21, 13:13
przeczytalem to 2 razy co tak napisali
kufa nie o pokrycie kosztow i odpisy od podatku chodzi tylko o twoje przychody z racji tego ze jestes muzykiem (artysta itd). czyli bedziesz musial placic zaiks,podatki, plus jeszcze to co teraz usiluja forsowac. a to nie przejdzie i pisalem juz o tym bo wtedy wszyscy beda nagrywac i wydawac chocby na slowacji i czechach i omijac bardzo latwo ten nowy podatek.
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 296 Skąd: Nowy Sącz/Wrocław
Wysłany: 2006-04-22, 22:24
to jak sobie to wyobrazasz
przeciez to bedzie mozna banalnie obejsc
nie wydawac plyt, ksiazek w polsce. obrazy sprzedawac na aukcjach domow aukcyjnych np w anglii. itd. zero kontroli nad tym beda mieli a jeszcze wiecej straca
uzylem swiadomie liczny mnogiej bo chyab nie sklamalem mowiac ze wiekszosc z forumowiczow nie zarabia sztuka na zycie.
ty mi lepiej wytlumacz co ma taki podatek z cenzura wspolnego (patrz swoj pierwszy post w tym temacie)???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum