Wysłany: 2007-09-04, 10:57 Miasto po wakacjach, czyli...
Regułą we Wrocławiu są jakieś remonty, dziury na drogach, utrudnienia w ruchu. Zwykle przeróżne czynności naprawcze wykonywane są w wakacje, kiedy to ludzi mniej, bo sobie gdzieś jadą. Drogowcy w tym roku, moim skromnym zdaniem, przeszli samych siebie. Na parę dni przed ko?cem wakacji zaczęło się kilka poważnych remontów (m.in. ul. Legnicka), przez co (mimo, że Wrocław jest zasadniczo zakorkowany) korki zaczynają robić się tam nawet, gdzie ich zwykle nie było. Do tego doszedł jeszcze fakt, że przy nikłym poinformowaniu społecze?stwa, MPK wielu tramwajom zmieniło trasy (byłem świadkiem sytuacji, jak ludzie kompletnie zgłupieli, gdy 22 skręcając z Podwala w Legnicką zatrzymało się przy takim improwizowanym przystanku, ludzie przez dłuższy moment nie wiedzieli jak się stamtąd wydostać ), nie zamieszczając na przystankach nowych rozkładów, również byłem świadkiem konfuzji, kiedy motorniczy wszedł do wagonu mówiąc ludziom 'koniec jazdy' .
Podsumowując chciałbym stwierdzić, że jak tu żyję długo, tak takiego chaosu komunikacyjnego jeszcze nie widziałem
mam nadzieje ,ze ne obudzę się któregoś... brzydkiego ;P dnia i ne zobaczę jak wesoła drużyna roboli zacznie ryć moje spokojne i bez remontowe osiedle w każdym miejscu... Już wystarczy ,ze teraz przy okazji ocieplania bloków zaczęli malować je na różowo... T_T
O.K.
dzisiaj totalna padaczka na Kazimierza Wielkiego, Krupniczej, Sądowej, Pl. Legionów, Grodzkiej i Nowym ?wiecie. Rozmawiałem z ojcem, który robi transport medyczny i jeździ w różne miejsca we Wrocławiu, mówił, że tragedia na Pl. Wróblewskiego, w okolicach Dworca Głównego, Pułaskiego. I tak sobie powiedzieliśmy, że jak wrócą studenci, to miasto po prostu się zatrzyma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum