Nowy projekt! PHI!
hehehe na wokalu Kuczu, kawalek ten to ostatnie dziecko DB(nie ladnie, bracia i siostry, teraz widac kto zasila wroclawska scene muzyczna pojawiajac sie na koncertach! Wstyd i sromota!) nagrywane na kompie prawdopodobnie w pokoju stempa(bassu nie slychac bo gral Stemp a nie ja. Biorac jednak pod uwage, ze ze Stempa basista taki jak ze mnie wiolonczelistka ,w realu brzmi to lepiej). Przepraszam ze sie wydalam, ale juz nie moglam wytrzymac ^^
Byly wielkie plany, zeby sie 'ladnie nagrac' ale spelzly na niczym, biorac pod uwage zaistniale okolicznosci. o!
nowy projekt ale nie moj a roberta (ja jestem w anglii:) )
w skladzie na razie:
robert - gitara, tola - bas, qczi - wokal, ja - 2 gitara (ktora dolaczy dopiero za jakis rok:) )
poszukiway perkusista
kawalek hymmm mozna by nazwac ostatnim dzieckiem
ale jako ze kompozycja jest prawie w calosci roberta
i jako ze kawalek jest calkiem niezly postanowiono nie usmiercac go razem z db
gitary nagrane nie u mnie a u Lotnika przez Line6 POD
na gitarze robeta (epiphone z jakims duncanem)
bas toli bc rich z oryginalnymi bc rich'owskimi przystawkami
rowniez nagrany u Lotnika
perkusja - linia wymyslona przez macina w db
wklepana na kompa w FL studio przez Ziolka
troche pozmieniana przezemnie
brzmieniowo popodkrecana przez Lotnika
wokal nagrany (w jakies 15-20 min - niestety nie bylo wiecej czasu:( )
w studiu radia luz przez Ksiecia Ciemnosci MKCK
(btw: wielkie dzieki dla Lotnika, Ziolka i MKCK ))
rafik: oczekuj ze niedlugo na jakis rapideshare wrzuce sciezki
_________________ seems to me to be the insanity
it seems to me i've become the oddity
Nie podoba mi się brzmienie tej perki... ale nawet jak sobie wyobrażę jak to powinno brzmieć to dla mnie za dużo werbla i z mało zwykłej podwójnej (a nie urywana) - czasem przerzedziłbym perkę i na przykład przyspieszając tempo.
No właśnie moja opinie będzie ingerencją w sam kawałek (nie znam waszych założe?), ale dla mnie on jest za wolny - ciągnie się i dłuży, szczególnie przy takiej konwencji 'rotacja riffów' które trwają zbyt długo.
Konkretnie czasem przyłożyć, jakieś pierdolnięcie bo nie czuję tutaj.. mocy. Deftonesowe zaciąganie w sumie fajne, ale gdyby tam czasem dołożyć żywszy rapowo-krzyczany wokal to by nabrało energii.
Gitara trochę ginie mi w tłumie - jak dla mnie powinien być większy nieco przester i dół ale to pewnie wina braku basu.
Dość monotonna perkusja - na pewno ktoś za garami by to ożywił (eh ten werbel - albo łoimy albo przerzedzamy a tu ni tak ni tak). No i przyspieszyłbym kawałek - na przykład pod koniec, gdzie ten riff z okolicy 3:10 bo na parkiecie to ani się kiwać ani skakać do tego. W obrębie kawałka dużo kombinowania, ale w obrębie riffów za mało - dłuży mi się i tyle.
Trochę się powtórzyłem tu i tam no ale jest nieźle. Spróbujcie sobie 'poszerzyć' nieco stereo - gitary na pewno zyskają, no a perkę na kompie to nie takie rzeczy : ) Ale wiem że czas koszty i chęci czasem gonią. Utwór nie zostaje mi w pamięci.
Porównałem od razu niektórych nagra? i oto próbka (ko?cówka) kawałka o roboczym tytule ala ma kota co w wakacje nagrałem w 100% amatorską-domową metodą (perka to soundfont - nie porównywać : ) - waleniem w talerze aż tak się nie sugerujcie bo to była kopia jak grał perkusista - jest i szybko i wolno i się chce kiwać a moim zdaniem gitary brzmią lepiej niż u was. Nie ma basu. Moje nie jest lepsze, ale wiedząc jak ja to uzyskałem sądze że u was można zdecydowanie lepiej niż jest no i chyba bardziej daje się zapamiętać motyw...
http://wrock.pl/mp3/alamakota-sample.mp3 (0,6 mb)
A tu apropo werbla też coś mojego znalazłem - wszystko to soundfonty ale chodzi o werbel że ogólnie nie jest go dużo ale jak dobrze napierdzielać zacznie to jest git. No i też przykłady zwolnie?. Nie chcialo już mi się skracać.
http://havefun.dj.pl/mp3/melody.mp3 (niecałe 2 mb)
No ale w powyższych jestem nieobiektywny. Jak chcecie zaistnieć to więcej a) czadu b) przebojowych zagrywek (niepotrzebne przerobić)
Edit: (literówki) No i jak pamiętam DB z kopncertów to ogólnie brakuje wam charakteru, nie ma punktu odniesienia, weim że za dużo ostatnio zmian ale trzeba być, najzwyklej giniecie w tłumie. Peace : )
ALe DB juz nie zyje wiec poznecaj sie prosze nad InsideOut. A w tlumie nie ginelismy bynajmniej, chocby z mojego powodu. Peace. Och ta moja skromnosc(!), no ale taka jest smutna prawda...
Nie chce się znęcać nad DB tylko skoro nowy projekt powstaje na bazie DB to myślałem, że napiszę jak to widzę - nie oceniam tego źle ale przedstawiam moją opinię - nie jest ona w 100% pozytywna ale nie ma sensu słodzić i wychwalać na wyrost, szczególnie że staram się to robić konstruktywnie. Sam na pewno bym tego lepiej nie nagrał/zagrał ale podałem przykład całkowicie amatorskiego domowego nagrania które IMO nie brzmi wiele gorzej (ala ma kota) niż demo-produkcja - czegoś mi brakuje zarówno od warstwy muzycznej jak i brzmieniowej : )
mi to wczoraj lotnik puscil i mysle ze ladne. ten kolega wokalista mnie najbardziej zaskoczyl.
a o brzmieniu nie ma co rozmawiac jest demowe a kawalek spelnia role posmiertno-sentymentalna i jest cacy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum