Lubisz Soulfly? Kochasz Korna (a najbardziej pierwsze trzy płyty)? Byłeś na 2 koncertach Slipknota? Odróżniasz na słuch As I Lay Dying od Heaven Shall Burn?
Jeśli na 3 z powyższych 4 pyta? odpowiedziałeś "tak", najprawdopodobniej NIE spodoba Ci się
Digit-All-Love, wrocławski projekt ludzi z Milk, Miloopy, Mikromusic, Fake i czegoś tam jeszcze.
Ich muzyka to świetnie wyprodukowany trip-hop (o takim 'cyfrowym' brzmieniu), ocieplony żywym akompaniamentem kwartetu smyczkowego i niesamowitym głosem pani z Mikromusic.
Polecam otwartym głowom oraz tym, którzy potrzebują przerwy od słuchania mózgoj**ów.
hmmm powiem ,ze odpowiedzialam tak i mimo wszytko...
Bardzo mi sie spodobało
Voc. tylko trąci mi Biork... Ogolnie całość mi sie z nią kojarzy O_o
Nawet na koncert bym sie wybrała
ha! wszak nikt chyba nie twierdzi ze jest to jakas mega-unikatowa i oryginalna rzecz. ale na tle reszty wroclawskiej sceny, to ten projekt po prostu blyszczy. grac jak soad-fly umie kazdy z reką w gipsie i kasą na wino
kontynuować szkołę bjork, massive, portishead jest juz nieco trudniej, a oni dodaja tez sporo od siebie.
Jakby ci się udało sklecić ładnego newsa z jakąś grafą (właściwie dostosować posta) to wrzuć na wrock.pl albo do mnie wrock[bla]wrock.pl Jak nie to po weekendzie sam wrzucę ale mogę mieć mniej info.
No ja sie z kolegą w pełni zgadzam A ,ze lubie Biork to tym bardziej DAL mi sie spodobało :> Bo wyć do mikrofonu to nawet ja potrafie ;p Ale jakoś konkretniej to juz cza umieć
?WIATÓWKA po prostu - kawał pięknej, przemyślanej muzy - o tym że perfekcyjnie zagrana, mówić nie trzeba - skład mówi sam za siebie - życzę samych sukcesów:)
kawałek "run away" zabija i niech się schowa bjork i inne takie;) ... cieszę się że wreszcie płyta wyszła bo ileż można słuchać ciętego promo... wielka RESTEKPA za muze i klimat
muzycy z calego kraju powinni zwolac conajmniej tygodniowa, zamknieta konferencje i wspolnie zastanowic sie nad tym, jak nauczyc publicznosc, ze muzyka jest wiecej warta niz kilka piw i ze ceny koncertow sa i tak juz karygodnie niskie i wplywaja destruktywnie na i tak juz przyrdzewialy, niekompletny rynek muzyczny w polsce.
w skrocie: nie marudzic. na tym koncercie bedzie sie dla was scieralo lacznie prawie dwudziestu artystow i wykonaja oni robote ktora jak dla mnie warta jest i pol banki za koncert, ktore pomimo moich znacznych problemow z sianem, wydalbym bez zastanowienia.
czy Twoj bank przewiduje kredyty ?
żartuje ;P
wiem ,ze muzyka jest warta więcej niz cena biletu i ,ze cena ta jest niska w porownaniu np. do ceny biletu na KoRna i gdybym miała do wyboru piwo albo koncert to wybrała bym oczywiście koncert ale ja na piwo tyle kasy ne wydaje ;P a,ze bardzo bym chciała isc na owy koncert i po pierwszym przesłuchaniu owej muzyki x czasu tamu na MS obiecałam sobie ,ze jak zagrają to się wybiore to hmmm są spore szanse ,ze jednak będe gdzieś tam pod ścianą stać
ta płyta jest niesamowita, wszystkie kawałki wgniatają w fotel, matulu można słuchać do zawrotu głowy. Run away to mój namber łan ale też drugi kawałek candy castle ... rozbrajające, już sporo wody w odrze przepłynęło kiedy ostatnio wpadła mi w łapska tak świetna płyta
zależy co kto lubi kiedy się zna tak skrajnie odmienne opinie na temat jakiejś płyty - tym bardziej - przynajmniej ja tak mam ;p - chce się samemu otrzeć o tą muzykę, żeby wyrobić swoje zdanie =)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum