ja mam cudowną wizję młodego chłopaka (coś jak główny bohater teledysku - Kickapoo ) który był na tyle zdesperowany, że po prostu był to dla niego jedyny możliwy sposób aby mieć sprzęt, na którym nauczy się świetnie grać i będzie za parę lat wielką gwiazdą!!! tak jest !
oczywiście współczuję i życzę powodzenia w odzyskaniu sprzętu
Bo praca mogłaby mu uszkodzić delikatne rączki, stworzone do wygrywania solówek życia.
Ja mam wizję podłego skurwysyna zasługującego tylko na odcięcie łapy i tatuaż "złodziej" na czole, ale co ja tam wiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum