Nie chce wydawac sadow na temat Noff, bo wolakista to moj znajomy... Ale ogolnie rzecz biorac, na tym forum 90% osobnikow taka muzyczka nie lezy. Ot co.
Już bez przesady, rocka słuchają, ale ci co piszą mają już dość wyostrzone gusty. A stałych bywalców cechuje wysoka samoocena, ironia niczym żyletka, kontestowanie nierockowego świata, żywa chęć dyskusji, często wylewność, czego jednak nie doświadczyliśmy tym razem pewnie ze względu na majówkę : ) Kolesiostwo czy nepotyzm też jest w modzie : )
Jednym słowem - rób swoje a odpisuj równie rozwlekle, dobitnie, żywiołowo, sarkastycznie ale z humorem i nie słuchaj przy tym innych. To się sprawdza na niemal wszystkich forach dopóki trzyma się fason. Jeśli jeszcze tak dobitnie i z charakterem będziesz spiewać (głos to nie wszystko, będziesz twarzą zespołu) to zespół sam się znajdzie.
W sumie nie wiem po co tyle piszę ale nie miałem klawiatury przez 3 dni i mnie klawisze swędzą.
I tak wlasnie tworza sie offtopy Chcecie mojego zdania, oto moje zdanie. Polski rock nie istnieje, to co tak szumnie nazywa sie muzyka rockowa, jest w tym kraju komercyjna i syfiasta papka, przememlana przez rozowe i ciapate media. Przyklad? Carpe Diem (rzyg), Lzy (rzyg2), Feel (wielki rozbeblany rzyg).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum