Forum muzyczne wROCK.pl
Sprzęt - odpicuj mi wiosło
Cement - 2007-04-27, 01:07
: Temat postu: odpicuj mi wiosło
witam,
mam nadzieję ze w dobrym miejscu postawiłem topic.
wiecie komu i gdzie mogle zlecić przemalowanie gitary i walnięcie jakies grafy na podstrunnicy?
pozdrawiam!
Dale Cooper - 2007-04-27, 17:45
:
wydaje mi sie ze pomalowanie dechy to nie jest taka prosta sprawa... najpierw trzeba to wszystko wyczyscic, pozniej nalozyc dobra farbe i kilkanascie warstw lakieru...
nikt - 2007-04-27, 17:51
:
chcesz malowac podstrunnice?? :/ przemysl to ziąą to bedzie czuc pod łapą!!
kamecki Ci wioło przemluje ale ile to trwa i kosztuje to nie mam pojecia
Cement - 2007-04-27, 17:56
:
nie chodzi mi o malowanie podstrunnicy, tylko o wygrawerowanie na niej jakiegoś sumbolu i zalanie go masą. cos takiego ma mick thompson se slipnkota.
Gralem na gitarce B.C rich z takim czyms i nic nie czuc pod palcami.
dzix_x - 2007-04-27, 18:47
:
tylko pamietaj ze to ze bedziesz miał napis jak nick thompson nie znaczy ze bedziesz takim samym jebaką;] mysle ze za cene takiego vizualnego bajeru ja bym wolał [ewentualnie dołozyc troche] i kupic nową przstawke, dodatkowy footswitch czy tez wreszcie jakas pake;]
Dale Cooper - 2007-04-27, 22:28
:
popieram w 100 percentach wypowiedz poprzednika 
nikt - 2007-04-28, 12:21
:
nowe inkrustacje na gitach to wydatek rzedu 100-500zl w zaleznosci od uzytego materialu i skomplikowania wzoru... nie wiem na czym grasz , ale zastanow sie czy warto do Twojej gitary tyle dokladac na bajer ktory jedynie wizualnie poprawia wioslo, i czy w przyszlosci uda Ci sie sprzedac gitarke ktora jest tak odpicowana. Juz nie wspomne o tym ze napewno nie odzyskasz kasy ktora do niej dolozyles
pozdro
Cement - 2007-04-28, 13:13
:
co do napisu, nie robie tego po to żeby moje umiejętnosci się poprawily w jakikolwiek sposób ;] narazie pytam z ciekawości.
@ Dzix-własnie planuje zakup przystawki pod gryf i jakiegoś multi.
Poozdro
Cement - 2007-05-18, 01:29
:
witam!
mam takie pytanie, jak sprawdzaja sie takie wynalazki http://allegro.pl/item194...ike_preamp.html
FurioSan - 2007-05-18, 13:16
:
wedlug mnie jest mase sciemy w tym co koles pisze - takich chwytow marketingowych.
ale po koleji
podbicie o 5db ... no coz ... to tak ni wpizde ni w oko - sygnal jest mocniejszy od pasywnych ale slabszy od aktywnych ( o ile mnie nie myli pamiec to wiecj db jest roznicy - przynajmniej w basach )
kolejna sciema o dlugich kablach - wiadomo - jakis wplyw to ma - ale jesli gra sie na kablu do 9-11m dobrej jakosci ( kierunkowy !!! ) to nie trzeba takich wynalazkow - inna historia ze aktywne wiosla z powodu sygnalu mocniejszego nie traca tak na dynamice i wogole jak pasywniaki z powodu kabla kiepskiej jakosci.
Nikt sie powinien wypowiedzec on zna sie na tym lepiej.
Ale wracajac do sciemy ... o ile z tego wyzej jestem w stanie sie wycofac to z tego co koles napisal o lampie to wogole padlem.
Lampy dzialaja tak a nie inaczej bo maja dosc duza pojemnisc ( w sensie pojemnosci elektrycznej ), dzialaja na wysokim napieciu - wyzszym jak 9v! - wogole nikt nigdy nie stosowal lamp w prempie on board - to jawna sciema z tym podobienstwem.
co do brzmienia - wedlug mnie troche podbilo gory - momentami piaskiem, slychac ze koles cos podbarwial brzmienie na kompie
ale reasumujac - ma to taka zalete ze zawsze mozesz wyciagnac - 60 zl to nie tak mega duzo - mozesz zaryzykowac - tylko pamietaj ze lepiej do tego typu wynalazkow byc sceptycznym - wtedy mocna conajwyzej sie milo zaskoczyc
Cement - 2007-05-19, 01:45
:
spotkałem sie dzisiaj z kumplem który ma takie coś w swojej gitarce. powiem tak... jak nie ma sie kasy na EMG to taki preamp to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie.
tylko ja chce mieć opcje wyłączania preampu, wiec musze zaopatrzyc sie w pot.Push-Pull wie ktoś gdzie takie coś moge dostać?
nikt - 2007-05-19, 11:30
:
w kazdym sklepie muzycznym
Cement - 2007-06-26, 13:17
:
ok nastała da chwila, pull-push mam już w domy czerna skrzyneczka (preamp) jest w drodze. jednak moja przygoda z lutownicą to jeden homemade przester który źle polutowalem i nie działał jak powinien.
wiec czy znalazłby się śmiałek który wymienilby mi potencjometr i zamontował ten pierdilniczek za symboliczną cene ( w Polskich Nowych Złotych lub w Browarze)?
sam boje sie ze coś źle przylutuje i elektronike szkag trafi.
Dzieki i Pozdrawiam ;]
p.s dojade z gitarą w razie czego.
Cement - 2007-06-28, 14:13
:
dobra jak sie mawia raz kozie śmierć. zrobilem to sam. zaskoczyłem samego siebie bo gitara działa... ba nawet słychać poprawe. lekka ale zawsze poprawe ;]