Forum muzyczne wROCK.pl

Sprzęt - multiefekt

Cement - 2007-03-25, 23:02
: Temat postu: multiefekt
Witam!
mam zamiar kupić multiefekt. ale tyle tego jest, że nie moge sie zdecywodać.
na uwadze mam na razie dwa: Digitech RP 350 i Boss ME-50.
digitech ma wiecej efektów, możliwość dodawania swoich kombinacji przez kompa, ma symulacje wzmacniaczy glośników i kolumn, ale ma plastikową obudowe :? a jak kiedyś wspomniałem noge mam ciężką :wink:
za to Boss jest surowy, ma kilka przesterów, generalnie mniej bajerów co Digitech. Ale jego zaletą jest metalowa obudowa ;]
czy kosmiczna liczba efektów, zapętlania, wodotryski i inne bajery przydaje się np. na koncertach? czy wystarczy ta paleta jaka oferuje Boss? Jakie inne kombajny są godne uwagi?

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
Jars - 2007-03-25, 23:53
:
Jeśli nie walisz elektroniką jak Know, to ja osobiście modradzam multiefekt - tzn nie należę do osób, które z góry przekreślają multi, ale mam wrażenie że i tak się ich potencjału nie wykorzystuje, bawi się tylko paroma bajerami - potem to się nudzi, i tak zostaje 4-5 presetów których sięnie chce ruszyć. Z symulacjami bywa różnie - zamiast symulacji lepiej wrzucić w piecyk, jeśli kapelą wyjedziesz poza Wrocław możę wtedy się przyda coś naprawdę dobre, w lokalnym brzdękaniu/na próbach lepiej mieć po prostu w miarę klarowne brzmienie, bez bajerów bo.. częściej tego po prostu nie słychać.

Sądząc po tym, iż grasz mocniejszy metal/coś konkretnego to wraz z resztą sprzętu przetestuj parę kostek, przesterów - nie pchałbym się w multiefekt (którego sam używam, ale to raczej na własny użytek) a wybrał (pracował nad) 1 brzemienie(m). Zastanów się po prostu, czego ci trzeba. Chyba że naprawdę masz ograniczone zasoby i znajdziesz efekt z bramką szumów (IMO ważne, gorzej z jej jakością ale to w ko?cu nie profi granie) + tym co cię interesuje (kwa/symulacje).

Z podanych modeli wybrałbym jednak Boss ale raczej dlatego, że Digitecha nie znam.
Cement - 2007-03-26, 00:01
:
chodzi mi raczej o kilka przesterów, jakiś poglos i pedał ekspresji. mam Digitecha Grunge, IMO super przester, tylko do niektórch kawałków jakie gramy jest za siarczysty.
-co do symulacji moze ich nie być, bo mój preamp z ko?cówką brzmią super!
-co do bramki oba wspomnianie multi ją mają.

szkoda ze sklepy muzyczne nie wypozyczaja urządze? zeby pograc na wsłasnym sprzęcie.
Kapral - 2007-03-26, 00:19
:
Grałem i na różnych Digitechach, grałem na Korgach z niższej serii i grałem na Bossach. I powiem, że Bossy brzmiały najsolidniej. Te inne dawały plastikiem trochę za bardzo.
Matkorn - 2007-03-26, 03:00
:
Używałem Digitech'a na początku, ale brzmiał "plastikiem" jak to ktoś ujął, potem przerzuciłem się na efekt Boss'a Me-50 który i tak sprzedałem pomimo tego że byłem z niego 100% zadowolony. Obecnie kupuje i gram na kostkach. Polecam EHX mają dobre brzmienie i obudowy (nie plastik) jak Ci to tak bardzo przeszkadza.