david_insult napisał/a: |
a ten klubik to w założeniu będzie rockowy?? może kolejne miejsce do grania koncertów się znajdzie, no ale zobaczymy |
Kapral napisał/a: |
Tam w tych knajpach pod nasypem to mało miejsca jest. Przynajmniej moim skromnym zdaniem. |
USAGI napisał/a: |
Wybrała bym się ale będe miała za daleko... |
david_insult napisał/a: |
ja bym był na 100%, bo nawet mi się podobało to na wrocku wasze granie tyle że za głośno was akustyk ustawił albo sami się tak ustawiliście, ale 8smego mamy koncert w madnessie więc znając życie w sobotę będę zdychał ![]() |
Kapral napisał/a: |
A w którym to miejscu jest? Tam obok pralni? Za Desperado?
Bo w sumie mam tam dwa kroki, jak nie będę miał nic innego w planach to wpadnę ;D |
david_insult napisał/a: |
Akustyk miał władzę nad stopą hehehe a może niedowład ?:) |
breslauer napisał/a: |
Daleko od domu we Wrocku czy daleko od domu Domu ?? |
USAGI napisał/a: |
[quote="breslauer"]Daleko od domu we Wrocku czy daleko od domu Domu ?? |
Cytat: |
Berlin zajebiste miasto. Mieszkałem tam przez jakiś czas (byłem na kongresie młodych ONZ - Bermun).
|
Rafik napisał/a: |
[quote]Berlin zajebiste miasto. Mieszkałem tam przez jakiś czas (byłem na kongresie młodych ONZ - Bermun).
|
deprim napisał/a: |
... |
breslauer napisał/a: |
No cóż może takie mamy usposobienie, ze ludzi odstraszamy niewiedząc czemu w ko?cu Siwy po koncertach dla Wrocka (to co graliśmy za ścianą wtedy) podziękował wszystkim kapelom tylko nie Breslauerowi. Mam to głęboko w dupie, |
deprim napisał/a: |
nie, no mowie przeciez, wokalnie bomba, krzyczenie wcale nie jest konieczne w tym wypadku. a twoje darcie japy wywolalo na mojej i sylwii twarzy bardzo szeroki usmiech, bo wychodzi ci to tak jak powinno, jest ogien ;] |
deprim napisał/a: |
nie ironizowalem z alfa romeo, naprawde uwazam go za blyskotliwy, zupelnie sie nie nabijam, a poza tym **** mnie obchodzi ze on dla was jest o amfie - jesli tekst ma podwojne dno, nalezy sie wykazac warsztatem i napisac go tak, zebym ja sie tego sam domyslil, w przeciwnym wypadku mam wolnosc interpretacji. |
deprim napisał/a: |
kryś, jak widzisz ja sie nie dopie*dalam na sile - muza mi sie podoba bardzo (patrz post wyzej) a w kwestii tekstow, mylisz sie myslac, ze nie rozumiem ich zalozen. ja po prostu uwazam ze sa slabe, bez wzgledu na wszelkie okolicznosci i cel ich powstania. przeczytaelem, przesluchalem i napisalem w zyciu zbyt duzo rzeczy, zeby ze wzgledu na sympatie do ciebie poklepac waszego teksciarza po plecach. nie zrobie tego, bo uwazam, ze ktos inny powinien wam pisac teksty, te sa bowiem nie tylko efektem zgorzknienia, ale tez braku zdolnosci do wyrazenia go tak, zeby kopalo. |
deprim napisał/a: |
skislego marudy z c.k.o.d. warsztatowo, jezykowo i stylistycznie bardziej trzymaja sie kupy - przy czym czasami mozna w nich nawet odnalezc jakas blyskotliwa mysl. |
deprim napisał/a: |
ale nie wazne tlumacze to z czystej lojalnosci, bo nie chce, zebys myslal ze sie po prostu uprzedzam, daje ci do zrozumienia, ze to jest gruntownie przemyslana i uzasadniona opinia - nie musimy polemizowac dalej bo i tak tego nikt nie przeczyta, rownie dobrze moglibysmy gadac przy piwku. |
deprim napisał/a: |
zastanowcie sie czy cos sie za wami nie ciagnie jak smrod po gaciach. wystaw krystian ucho na miasto, posluchaj uwaznie, moze okaze sie ze ludzie formuja opinie nie tylko na podstawie muzyki. |
david_insult napisał/a: |
na koncercie, nie byłem bo straszny kac mnie po koncercie w madnessie męczył;), ale słyszałem na wrocku i podobało mi się, szczeże nienawidzę cool kidsów, a wy gracie no niby coś pdoobnego ale jednak wpada w ucho, o tym że zagłośno już nie będę pisał bo temat poruszony został... ale fajnie, do przodu, mi się bardzo podoba song coś tam o marihuanie ![]() |
david_insult napisał/a: |
(BEZ URAZY!) pogwiazdorzyliście, w sensie obsuwa, w sensie nie stawienie się na czas, w sensie zamiast przygotować sprzęt na zapleczu jak inne kapele dopiero rozkładanie na scenie, co przyczyniło się do jeszcze większej obsówy itd ... tyle wiem |
david_insult napisał/a: |
ps. wypas czarny telecaster !!!! , |
david_insult napisał/a: |
jak zbierasz fendery i miałbyś ochotę na jaguara american vintage 62' to zapraszam na priva bo do naszej muzy już wiosełko wysiada niestety a wy takim dołem nie jedziecie;) (sorx za prywate) |
Siwy_wroclaw napisał/a: |
.... |
Siwy_wroclaw napisał/a: |
3. moze jakbyscie byli bardziej slawni nie przyszlo by 50 osob ![]() |
breslauer napisał/a: |
To ile osób przyjdzie na koncert nie zależy od tego jak sławna jest kapela tylko od tego jak rozpromujesz koncert. |
deprim napisał/a: |
ja nie wiem od czego to zalezy ale z ta promocja to tez roznie bywa: 01.06 za sciana, w liwcu widzialem pierwszy raz taki tlum ludzi, a tak sie sklada ze psycho o plakatach zapomnial ![]() tzn wcale mnie nie cieszy ze u was bylo malo ludzi (i w ogole nie lubie pokrywajacych sie terminow, bez sensu...), ale okazuje sie ze frekwencja to skomplikowane zjawisko i mocno nieprzewidywalne. a tak w ogole to: wiecej krwi!!! ![]() |
Siwy_wroclaw napisał/a: |
wszedlem nie raz do tego liva 1.06 i wydawalo mi sie, ze jakos wiele nie bylo, widzialem tam o wiele wiecej. ale jak tak mowisz, pewnie tak bylo, spoko ![]() |